04.2009 – „Kapsułki w recepturze aptecznej.”

kwiecień 2009, nr 31/9 online
 
NIE CAŁKIEM JAK TABLETKA
 
KAPSUŁKI W RECEPTURZE APTECZNEJ
 
    
   Tabletki to najpopularniejsza forma doustna na świecie, jednakże kapsułki, czy to twarde czy miękkie, konkurują z nimi o względy pacjentów. Kapsułki posiadają wiele zalet w stosunku do tabletek: szybko się rozpadają, co powoduje łatwe i sprawne uwolnienie substancji aktywnej, chronią ją przed dostępem tlenu, światła, posiadają przyjazny do połykania kształt, są różnokolorowe, jednocześnie świetnie maskują smak – co szczególnie jest ważne dla dzieci, świetnie nadają się do postaci szybkodziałających ze względu na szybki rozpad. W produkcji przemysłowej znajdziemy oba wyżej wymienione typy kapsułek. Kapsułki żelatynowe miękkie są przemysłowo otrzymywane na drodze wytłaczania folii żelatynowej. Rozpoczęcie produkcji odbywa się w momencie przygotowania roztworu żelatyny wieprzowej. Podstawowa formulacja płynnej folii żelatynowej składa się z wody, gliceryny, która to pełni rolę plastyfikatora oraz żelatyny (może być ona pochodzenia wieprzowego typ A lub wołowego typ B), jeżeli zachodzi taka potrzeba matowi się roztwór stosując tlenek tytanu (barwa biała), stanowi on bazę dla innych barwników, np. tlenów żelaza. Możliwe jest także dodanie aromatów dla nadania smaku i zapachu. Przygotowując roztwór żelatynowy należy ogrzać wodę do około 70-80ºC, tak by całość się dobrze rozpuściła. Tak przygotowany roztwór należy odgazować – pozbyć się pęcherzyków powietrza. Tak przygotowany wsad powłoczki żelatynowej gotowy jest do podłączenia do kapsułkarki. Pozostaje przygotować roztwór, zawiesinę lub emulsję substancji aktywnej, która ma zostać zadozowana do kapsułki miękkiej. Produkcja kapsułek polega na otrzymaniu folii żelatynowej z roztworu żelatyny poprzez wylanie cienkiej warstwy masy żelatynowej na bębny chłodzące. Są one chłodzone do około 20 ºC w ten sposób powstaje film żelatynowy – zgodnie z prostą zasadą zol↔żel pod wpływem temperatury. Następnie folia żelatynowa przechodzi przez rolki, na których jest podawany migliol, którego zadaniem jest natłuścić i nadać poślizgu folii. Następnie folia żelatynowa dostaje się na rolki, na których formowana jest w postać kapsułek. Kapsułki formują matryce w kształcie rolek. Na każdej matrycy znajdują się otwory o kształcie połowy kapsułki. Matryce są tak ustawione i spasowane, że formy obu części kapsułek idealnie na siebie nachodzą. Kształt kapsułek zależy od formatu i może to być round (okrągłe), oval, oblong (podłużne).  W momencie gdy dolna część kapsułki jest już złączona szwem, a górna pozostaje jeszcze otwarta następuje zadozowanie przez dyszę substancji aktywnych w postaci roztworu lub zawiesiny, następnie kapsułka zamyka się całkowicie. Pod wpływem sprężonego powietrza wydmuchiwane są resztki kapsułek z matryc. Pozostałością po procesie jest siatka żelatynowa (żelatyna z wykrojonymi dziurkami w kształcie kapsułek). Proces ten można obrazowo przyrównać do zautomatyzowanego wykrawania pierogów w cieście. Tak uzyskane kapsułki muszą przejść proces suszenia wstępnego w bębnach ok. 2 godzin oraz suszenia właściwego, który trwa około 48 godzin, podczas suszenia kapsułki wysypywane są na tacki i przetrzymywane w ściśle określonych warunkach klimatycznych. W tym czasie powłoczka schnie, kapsułka twardnieje. Proces ten ma ogromne znaczenia dla późniejszej wytrzymałości kapsułki. Ze względu na znacznie mniejszą, o około 30% grubość szwu kapsułki, ważne jest by prawidłowo spoił on obie części folii. Tak przygotowany produkt luzem nadaje się do procesu pakowania.
   Konkurentem kapsułek żelatynowych miękkich jest kapsułka twarda. Posiada ona wszystkie zalety związane z kapsułkami a jednocześnie jest przyjaźniejsza technologicznie. Może ona być otrzymywana z żelatyny lub polimerów, takich jak: hydroksypropyloceluloza lub hydroksypropylometyloceluloza lub pullulan (wielocukier składający się z wielu pierścieni glukozy produkowany przez grzyb Aureobasidium pullulans ze skrobii). Substancje mogące zastąpić żelatynę są szczególnie ważne, np. dla wegetarian. Kapsułki twarde produkowane są przez firmy specjalizujące się w ich wytwarzaniu metodą zanurzeniową. Przemysł farmaceutyczny kupuje gotowe kapsułki i wypełnia je zawartością – mieszaniną substancji aktywnej z pomocniczymi. Wbrew powszechnej opinii kapsułki twarde mogą być wypełniane nie tylko proszkami i tabletkami, ale także roztworami i pastami, mogą one także być powlekane podobnie jak tabletki. Postać ta  składa się z body – właściwej części kapsułki, do której zadołowane zostanie wypełnienie oraz cap – zatyczka kapsułki. Obie części są do siebie spasowane i posiadają zatrzask (jeden lub dwa) uniemożliwiający samoistne otwarcie kapsułki. Kapsułki twarde są zróżnicowane pod względem wielkości. Klasyfikacja numeryczna przedstawia się następująco – 000 (największa kapsułka), 00, 0, 1, 2, 3, 4, 5 (najmniejsza kapsułka). Na rynku do nabycia są kapsułki oznaczone np.: 1el – oznacza to rozmiar kapsułki 1 pod względem średnicy. Symbol el oznacza elongated, czyli wyłożona. Takie kapsułki przydatne są, gdy nie posiadamy oprzyrządowania dla kapsułkarki do większego formatu kapsułki a musimy zadozować większą ilość wypełnienia. Produkcja polega na wprowadzeniu do body kapsułki odpowiedniej ilości wypełnienia – w przypadku dozowania proszków istotna jest sypkość proszku, zdolność do tworzenia aglomeratów jak i możliwość segregacji, nałożeniu cap i zaciśnięciu. Wszystkie te etapy odbywają się maszynowo z dużymi wydajnościami. W warunkach aptecznych także jest możliwa produkcja kapsułek twardych. Do tej pory najbardziej popularną postacią leku recepturowego doustnego są kapsułki skrobiowe (opłatki skrobiowe). Postać niewdzięczna dla aptekarza, gdyż często uszkodzona już na etapie produkcji, niemożliwa do zautomatyzowania, nie maskująca smaku leku, ponadto – narażona na straty z tytułu podjadania przez personel (autor niniejszego artykułu sam bije się w piersi). Jednocześnie dla pacjenta niewygodna do aplikacji, a już w ogóle trudno sobie wyobrazić dziecko połykające opłatek. Dlatego standardową praktyką pacjentów jest wysypywanie pieczołowicie zapakowanego przez farmaceutę proszku z opłatków. Czyż świat receptury nie byłby piękniejszy gdyby pozbyć się przestarzałych opłatków i zaopatrywać pacjentów w „profesjonalną” postać leku jaką jest kapsułka twarda? Otóż jest to możliwe. Obecnie wiele firm oferuje możliwość zakupu kapsułkarki ręcznej (rys. 2). Kapsułki twarde do produkcji w warunkach aptecznych są  również  dostępne w szerokiej gamie kolorów.  
   Kapsułkarka ręczna ma  możliwość wykonywania do 100 kapsułek w zależności od tego ile kapsułek wprowadzimy do urządzenia, jest często wykorzystywana w laboratoriach rozwojowych przemysłu farmaceutycznego do wykonywania małych serii, celem przeprowadzenia pierwszych badań leku. Praca z kapsułkarką nie jest skomplikowana. Polega na wsypaniu kapsułek, które przychodzą w opakowaniu połączone – body z cap, na urządzenie do otworków w płytce (kapsułki będą orientować się same – cap jest zawsze szerszy niż body i nie wpadnie do dziurek, bo będzie z nich wystawał. Następnie należy rozdzielić dwie płytki ręcznej kapsułkarki, co spowoduje, że na dolnej części zobaczymy body kapsułek zrównane otworkami z płytką, a górna płytka posiadać będzie „złapane” cap. Po  wsypaniu proszku na płytkę z body kapsułek i rozgarnięciu go kartą tak, by każda kapsułka została wypełniona płytkę z cap kapsułek, należy nałożyć na poprzednią i zacisnąć. Kapsułkarka posiada ograniczniki co uniemożliwia zgniecenie kapsułek. W ten prosty i zdecydowanie szybszy sposób otrzymujemy postać leku o przyjaznym do połknięcia przez pacjenta kształcie, kolorze jaki wybraliśmy, postać która maskuje smak i zapach wypełnienia, jednocześnie zabezpiecza zawartość przed wysypaniem, światłem i powietrzem. Pomysł na takie przygotowywanie leku recepturowego pochodzi z Europy Zachodniej i nie jest niczym nowym, obecnie w kraju obserwuje się nieśmiało pojawiające się apteki, które już oferują wykonanie leku recepturowego w tym standardzie. Miejmy nadzieję, że rozwiązanie to przyjmie się na coraz bardziej wymagającym polskim rynku aptecznym.

mgr farm. Tomasz Nawrocki
 
Fot. Fotolia
 

Podobne wpisy