05.2009 – „Największy dar.”

maj 2009, nr 33/11 online
 
NAJWIĘKSZY DAR
 
    Cierpliwość, dobroć, wspaniałomyślność, pokora, szlachetność, oddanie, tolerancja, szczerość, uczciwość. Te słowa znamy, ale czy mogą one nabrać szczególnego znaczenia, czy mogą być połączone we wspólnotę znaczenia i niosą jakąś tajemniczą moc?
   Zachwycamy się często, gdy na niebie pojawi się zjawiskowy łuk tęczy. Tęczy powstałej przez rozszczepienie światła w promieniach słońca, i mieniącej się różnokolorowo. Te wymienione słowa można przyrównać do mieniących się, swoim znaczeniem, elementów tęczy. Ale tęczy, której nie zobaczymy na niebie. Możemy ją zobaczyć, odczuć poprzez własną wrażliwość w sobie, w swojej duchowości. Bo jest to… „tęcza miłości”.
   I jeśli chcemy ją dojrzeć, możemy to uczynić  biorąc do ręki niezwykłą książkę zatytułowaną  „Największy dar”. Cóż w niej takiego niezwykłego? Otóż Paulo Coelho, jeden z najpopularniejszych pisarzy współczesnych, natrafił na niezwykły tekst.
   Pod koniec XIX wieku, do parku w mieście Kent, w Anglii, przybyli ludzie z różnych zakątków kraju, by wysłuchać jednego z najsłynniejszych kaznodziei tamtych czasów. Ale tego dnia poczuł się on zmęczony przemierzaniem świata i głoszeniem słowa bożego. Nagle odczuł brak weny twórczej.
   Popatrzył w tłum. I oto wypatrzył młodego misjonarza, który niedawno wrócił z Afryki i pomyślał, że być może będzie on miał coś ciekawego do powiedzenia. Pastor poprosił go o zastępstwo.
  Ludzie byli rozczarowani, ale nieznany nikomu młody człowiek, pożyczył od jednego z wiernych Pismo Święte i przeczytał fragment „Listu Świętego Pawła do Koryntian”. Tym człowiekiem był Henry Drummond, który przeszedł do historii jako szkocki pisarz, teolog, i przyrodnik. Podróżował po Afryce, Azji i Australii, a wrażenia i obserwacje z tych wędrówek zawarł w swoich książkach. Wydał również wiele dzieł teologicznych.
   Po odczytaniu znanego większości słuchaczy fragmentu, byli oni zawiedzeni. Sądzili, że może usłyszą jakiś mniej znany tekst, którego znaczenie zostanie im przybliżone. Cóż można dodać, do tak wydawało się, oczywistego tekstu, choćby ostatniego zdania: „Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość – te trzy: z nich zaś największa jest miłość”.
   Drummond zamknął Pismo Święte spojrzał w niebo i rozpoczął  od pytania – „co jest najważniejsze w życiu…?” Rozpoczęła się porywająca interpretacja Listu, która do dzisiaj tchnie świeżością i aktualnością języka i myśli. I tak powstał jeden z najpiękniejszych tekstów o miłości. O tym, że miłość jest największym darem jaki możemy otrzymać, i jaki możemy ofiarować.   
   „Najważniejsze w życiu jest dawanie świadectwa miłości. To uniwersalny język, dzięki któremu można równie dobrze mówić po chińsku, jak w dialekcie hindi. Jeśli kiedykolwiek odwiedzicie któryś z tych krajów, język miłości sprawi, że każdy was zrozumie”.
   Znajdujemy na kartach tej książki pięknie opisane i uzasadnione wszystkie elementy „tęczy miłości”. Dopiero wszystkie razem nadają pełnię i siłę temu uczuciu. Wszystkie te wartości o których słyszymy na co dzień, i powinniśmy według nich żyć, składają się na to, co nazywamy największym darem. Stanowią sumę czynów i słów obecnych w naszym codziennym życiu. Ale by te wszystkie elementy stały się częścią naszej egzystencji, musimy nieustannie uczyć się kochać. I patrzeć na świat jak na wielki warsztat.
   Te rozważania o sensie miłości są przekazane bez patosu, moralizatorstwa, zwykłym ludzkim językiem. Brzmią nie jak kazanie, czy pouczanie, lecz jak wykład, dyskurs, umożliwiający każdemu z nas na swobodną myśl o tym, co najważniejsze w życiu – by zwolnić tempo, by znaleźć czas na chwilę refleksji nad sensem naszego istnienia. Tak przecież wyjątkowego i nie dającego się powtórzyć.
   Tekst Drummonda jest uzupełniony komentarzami Coelho, tworzącymi jedyną, niepowtarzalną atmosferę tej niezwykłej książki. Książki niosącej uniwersalne treści, pobudzającej do osobistych przemyśleń i budzącej naszą duchowość. „Bo żyć znaczy kochać”. Bo jeśli nawet, gdyby wszystko utraciło swoją wartość  tego świata „przetrwa tylko miłość”. To jedyna w swoim rodzaju mikstura. Może to właśnie ten poszukiwany przez wieki eliksir życia, esencja istnienia. Niezwykły lek ofiarowujący ludziom szczęście – cud miłości.
 
Wacław Bierkowski

Paulo Coelho,  Henry Dummond
Największy  dar
Świat Książki,   2009

 

Podobne wpisy