Migawki z dziejów polskich izb aptekarskich. Okręgowa Izba Aptekarska w Gdańsku

listopad 2012, nr 75/53 online

   Czytelnicy „Aptekarza Polskiego” pamiętają zapewne poprzedni odcinek „Migawek z dziejów polskich izb aptekarskich”, w którym opisana została działalność Okręgowej Izby Aptekarskiej we Wrocławiu. Dzięki ofiarności tamtejszych działaczy samorządowych mógł powstać Oddział Farmaceutyczny Uniwersytetu Wrocławskiego. Nie było to jednak zjawisko odosobnione. Samorząd aptekarski w Gdańsku zasłużył się nie mniej: dzięki wytrwałości i ofiarności finansowej doprowadzono do powstania Wydziału Farmaceutycznego Akademii Lekarskiej! Historia tej uczelni sięga kwietnia 1945 roku, kiedy to minister zdrowia, doktor Franciszek Litwin, uzyskał zgodę Rady Ministrów na utworzenie w Gdańsku Akademii Lekarskiej. Formalnie została ona powołana dekretem Krajowej Rady Narodowej z dnia 8 października 1945. Inauguracja pierwszego roku akademickiego studiów lekarskich miała miejsce już 2 lutego 1946, a zaszczycili ją swą obecnością nie tylko przedstawiciele najwyższych władz Polski, ale także liczni goście: ze Szwecji, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Zaproszenie delegatów z „zachodu” na uroczystość otwarcia uczelni w Gdańsku miało znaczący aspekt propagandowy: oto polskość wracała na rdzennie słowiańskie tereny, germanizowane od stuleci… Redaktorzy „Farmacji Polskiej” pisali: życzyć należy nowopowstałej Akademii, aby uczelnia ta (…) przyczyniła się jak najwydatniej do podniesienia ogólnej zdrowotności, a tym samym tężyzny moralnej i fizycznej narodu polskiego. Niech promieniuje na całe Pomorze i daleko poza nie, utwierdza zarazem pewność w przybyłym tu z innych dzielnic kraju społeczeństwie, że Polska objęła spowrotem w swoje dziedzictwo zrabowane ongiś przez odwiecznego wroga ziemie, że każdy obywatel nasz jest tu gospodarzem u siebie, że stąpa po ziemi praojców wielokrotnie użyźnionej krwią najlepszych jej synów.

   Wedle wypowiedzianych w czasie inauguracji słów rektora Edwarda Grzegorzewskiego, przy gdańskiej Akademii Lekarskiej powstać miały także wydziały: farmaceutyczny i stomatologiczny oraz szkoła położnych. Nie wiadomo, jak długo przyszłoby czekać na utworzenia Wydziału Farmaceutycznego, gdyby nie intensywne działania Okręgowej Izby Aptekarskiej w Gdańsku! Dzięki nieocenionej pomocy gdańskich działaczy samorządu aptekarskiego minąć musiał zaledwie rok, aby Akademia Lekarska mogła świętować otwarcie Wydziału Farmaceutycznego!

   W sprawozdaniu podsumowującym działalność Okręgowej Izby Aptekarskiej w Gdańsku, które ukazało się w roku 1949 na łamach „Farmacji Polskiej”, władze zastrzegały, że Izba, od samego początku utworzenia Akademii Lekarskiej w Gdańsku, zaczęła czynić starania o uruchomienie w ramach Akademii Lekarskiej – Wydziału Farmaceutycznego. W tym właśnie celu zarząd Izby powołał w dniu 2 listopada 1945 roku Tymczasowy Komitet Organizacyjny Wydziału Farmaceutycznego, w którego skład weszli m.in. członkowie Izby i wojewódzki inspektor farmaceutyczny. Zadaniem Komitetu był stały kontakt z władzami uczelni i podejmowanie wszelkich możliwych starań o przyspieszenie uruchomienia Wydziału. Aby jak najwydatniej przyjść z pomocą organizującemu się Wydziałowi Farmaceutycznemu, członkowie Komitetu porozumieli się z władzami ościennych izb aptekarskich: pomorskiej, olsztyńskiej i szczecińskiej. Dzięki temu planowany Wydział mógł liczyć na dotacje finansowe od czterech samorządów aptekarskich, które zadeklarowały jednocześnie pomoc w postaci urządzeń, i dzieł naukowych, szkła laboratoryjnego i aparatury.

   Podjęto zdecydowane kroki, zmierzając do zorganizowania Wydziału Farmaceutycznego: delegacje gdańskiej Izby Aptekarskiej, wspólnie z przedstawicielami Akademii Lekarskiej, interweniowały w Ministerstwie Zdrowia i u innych miarodajnych czynników w sprawie lokalu dla Wydziału, obsady stanowisk profesorskich. Jak podkreślano w cytowanym sprawozdaniu z 1949 roku władze Izby uczyniły wszystko, aby Wydział mógł jak najrychlej rozpocząć swe prace. Nakłady finansowe OIA w Gdańsku na cele organizującego się Wydziału zamknęły się w latach 1945-1946 w pokaźnej kwocie 222 000 złotych. Działacze gdańskiego samorządu aptekarskiego byli aktywni na każdym etapie tworzenia Wydziału, także w czasie pozyskiwania do pracy przyszłych pracowników. Prezes Izby, magister Antoni Małecki, oddał nawet do dyspozycji mającego przybyć do Gdańska profesora swą willę we Wrzeszczu!

   W zamieszczonym na łamach „Farmacji Polskiej” podsumowaniu z działalności Okręgowej Izby Aptekarskiej w Gdańsku za rok 1946 władze z satysfakcją odnotowały, że w okresie sprawozdawczym nieomal nie było posiedzenia Zarządu, Rady czy Walnego Zebrania, na którym nie omawiano by spraw Wydziału. Prace Zarządu spotykały się z ogólnym aplauzem i wielką ofiarnością wszystkich członków Izby Gdańskiej, zjednały sobie również zrozumienie i pomoc u sąsiednich Izb Aptekarskich. Omawiając działalność Tymczasowego Komitetu Organizacyjnego Wydziału Farmaceutycznego podkreślano, że po wielu próbach i niepowodzeniach doprowadził on ostatecznie do utworzenia Wydziału Farmaceutycznego. Z kolei w sprawozdaniu za rok 1947 pisano, że Komitet rozwinął b. energiczną akcję, przeprowadzając szereg konferencji i pertraktacji w sprawach związanych z organizacją Wydziału, inicjując zbiórkę pomocy naukowych w postaci odczynników i utensyliów laboratoryjnych.

 
Ilustracja 1. Uroczystość inauguracji Wydziału Farmaceutycznego w Gdańsku. 4 maja 1947 („Farmacja Polska” 1947, nr 6, s. 255).

   Symboliczne zwieńczenie działań Okręgowej Izby Aptekarskiej w Gdańsku miało miejsce 4 maja 1947 roku, kiedy to odbyło się uroczyste otwarcie Wydziału Farmaceutycznego Akademii Lekarskiej. W uroczystości, której przebieg relacjonowała drobiazgowo „Farmacja Polska”, wzięli udział znamienici goście, m.in. przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia i Ministerstwa Oświaty, delegaci miejscowych władz i członkowie Naczelnej Izby Aptekarskiej.

   W okolicznościowym wystąpieniu rektor Akademii, profesor Edward Grzegorzewski, uznał uruchomienie Wydziału Farmaceutycznego za kolejny kroku na (…) wytyczonej drodze. Podkreślił, że w kierowanej przez niego uczelni nie mogło zabraknąć farmacji, (…) bliźniaczej siostry nauki lekarskiej. Dlatego właśnie dekret o powołaniu Akademii uwzględniał powstanie także Wydziału Farmaceutycznego. Jednak, jak zastrzegał, droga od dekretu do urzeczywistnienia była długa i żmudna, przeżywana troskami i pracami każdego dnia, przeżywana niekiedy zawodami, że oto mija dzień, tydzień i miesiąc, a postęp nie dorównał zamierzeniom. (…) Mimo braków na tych trzech frontach, powzięto decyzję – decyzję odważną, uruchomienia Wydziału. W rok po Wydziale Lekarskim rozpoczęły się zajęcia na Wydziale Farmaceutycznym. Rektor podkreślał, że sukces ten nie byłby możliwy, gdyby nie pomoc ze strony świata aptekarskiego, (…) zarówno w swej urzędowej formie wyrażonej w Departamencie Farmacji, Wydziale Zdrowia i Inspektoracie Farmacji, jak w społecznym przedstawicielstwie – Izbach Aptekarskich. Główne zasługi mówca przyznał Okręgowej Izbie Aptekarskiej w Gdańsku, która zachęcona przez Naczelną Izbę Aptekarską stanęła do ofiarnej pomocy nowotworzącemu się Wydziałowi. Rektor podkreślał, że to właśnie Izba Aptekarska Gdańska od początku stworzyła klimat, w którym myśl o Wydziale mogła się rozwijać. (…) Wspólnie borykaliśmy się z trudnościami, pocieszaliśmy się w niepowodzeniach, zachęcaliśmy się wzajemnie do wytrwania. Rektor Grzegorzewski nie zapomniał o złożeniu podziękowań izbom w Szczecinie, Bydgoszczy i w Olsztynie, których pomoc była bodźcem do wysiłku. Rektor zaznaczał również, że nadzwyczajna mobilizacja świata aptekarskiego trwa nadal, zwłaszcza na odcinku pomocy w wyposażeniu pracowni Wydziału. Profesor Edward Grzegorzewski nie omieszkał również zarysować ambitnych planów, jakie postawiono przed Wydziałem: z uwagi na szczególne położenie na Wybrzeżu u wylotu na szeroki świat, chcielibyśmy pogłębiać wiedzę o importowanych surowcach farmaceutycznych, o możliwościach eksportu leków polskich, o standaryzacji ziół leczniczych. Zasługi i zaangażowanie Okręgowej Izby Aptekarskiej podkreślali także kolejni mówcy, a wśród nich dziekan Wydziału Farmaceutycznego profesor Tadeusz Sulma, dyrektor Departamentu Farmaceutycznego Ministerstwa Zdrowia magister farmacji Marian Szala i przemawiający w imieniu samorządu zawodowego magister farmacji Edmund Szyszko, prezes Naczelnej Izby Aptekarskiej.

 
Ilustracja 2. Gmach gdańskiego Wydziału Farmaceutycznego w dniu otwarcia. 4 maja 1947 („Farmacja Polska” 1947, nr 6, s. 255).

   Powstanie Wydziału zakończyło działalność Tymczasowego Komitetu Organizacyjnego Wydziału Farmaceutycznego. W jego miejsce powołano Komitet Pomocy Wydziałowi Farmaceutycznemu, działający w strukturach Izby Aptekarskiej. Gdański samorząd zawodowy nadal wspomagał młody Wydział pokaźnymi dotacjami finansowymi. W roku 1947 wydatki Izby na cele Wydziału wyniosły 319 580 złotych, w 1948 – 310 000 złotych, zaś na rok 1949 Izba deklarowała wsparcie w wysokości 400 000 złotych. Jednocześnie pierwszym, niezamożnym studentom, OIA przyznawała stypendia w łącznej kwocie 60 000, a w jej ślad szli także członkowie Izby, fundując dla młodzieży stypendia prywatne, opiewając na niebagatelną sumę 230 000 złotych.

   Wydział Farmaceutyczny stał się miejscem kształcenia nie tylko studentów, ale także aptekarzy! W maju 1949 roku Okręgowa Izba Aptekarska w Gdańsku zorganizowała kurs dokształcający dla farmaceutów. Odbył się on w murach Wydziału Farmaceutycznego, a wykłady prowadzili m.in. profesorowie z wydziałów Farmaceutycznego i Lekarskiego gdańskiej Akademii.

Ilustracja 3. Uczestnicy kursu dokształcającego dla farmaceutów. Maj 1949 („Farmacja Polska” 1949, nr 11-12, s. 445).

   Warto podkreślić, że Wydział Farmaceutyczny nie był jedyną instytucją w której organizację włączyła się Okręgowa Izba Aptekarska w Gdańsku. W kwietniu 1949, z inicjatywy władz Izby oraz pracowników Wydziału Farmaceutycznego, powołano do życia Oddział Polskiego Towarzystwa Farmaceutycznego. Jednocześnie OIA wyasygnowała kwotę 100 000 złotych w celu jego zorganizowania. Władze Izby, w cytowanym już powyżej sprawozdaniu z roku 1949, z satysfakcją odnotowały, że członkowie Izby gremialnie przystąpili na członków Towarzystwa i biorą udział w jego pracach.

 

dr n. farm. Maciej Bilek

Piśmiennictwo u autora

 

Podobne wpisy