Zdecyduj i ratuj życie innym.

Sławomir Gadomski podkreślał: Akcje społeczne muszą zaakcentować to, że przeczep od dawcy żywego odbywa się bez uszczerbku dla jego zdrowia. Warto podkreślić, że przeszczep nie jest eksperymentem medycznym – to bezpieczna i powszechnie stosowana metoda leczenia.

W materiale pokonferencyjnym zamieszczonym na stronie Ministerstwo Zdrowia można zapoznać się z interesującymi informacjami i statystykami dotyczącymi transplantologii w naszym kraju:

W Polsce corocznie wykonuje się około 1500 zabiegów przeszczepienia narządów, ale potrzeby są dużo większe. Wedle danych z września 2018 r. na przeszczep oczekuje prawie 2000 chorych.

Dawcami w naszym kraju są przede wszystkim osoby zmarłe. Pobranie narządu od dawcy zmarłego i żywego poprzedzają:

– wykluczenie wyrażenia sprzeciwu w przypadku dawców zmarłych oraz uzyskanie zgody na pobranie od dawców żywych,

– kwalifikacja medyczna dawcy, która ma na celu bezpieczeństwo biorcy (np. wykluczenie aktywnego zakażenia lub nowotworu u dawcy, które mogłyby być przeniesione z przeszczepem do biorcy), a w przypadku dawcy żywego przede wszystkim jego bezpieczeństwo.

Wykluczenie wyrażenia sprzeciwu na pobranie narządów i tkanek odbywa się poprzez ustalenie czy istnieje tego typu zastrzeżenie w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów lub ustalenie posiadania przez potencjalnego dawcę sprzeciwu wyrażonego pisemnie lub w rozmowie z bliskimi.

W przypadku co dziesiątego potencjalnego dawcy w Polsce odstępuje się od pobrania narządów, pomimo braku wpisu w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów oraz braku pisemnego sprzeciwu na bycie dawcą po śmierci, ponieważ bliscy nie są w stanie przekazać jednoznacznej woli osoby zmarłej wyrażonej za życia dotyczącej bycia dawcą, bo jej nie znają.

Z badań CBOS wynika, że aż 80%  Polaków jest gotowych oddać swoje narządy po śmierci. Natomiast niepokojące jest to, że 75% z nich nigdy nie rozmawiało o tym ze swoimi najbliższymi – podkreślił wiceminister Sławomir Gadomski.

Polskie prawo pozwala na pobranie narządów, jeśli zmarły nie zgłosił za życia swojego sprzeciwu. Jednak najczęściej jest tak, że to bliscy osoby zmarłej, nie znając jej woli, deklarują swój sprzeciw. Dlatego tak ważne jest określenie i przekazanie swojej woli bliskim, aby w momencie bezsprzecznej tragedii jaką jest śmierć, nie istniały wątpliwości związane ze stanowiskiem zmarłego wobec ofiarowania narządów i tkanek do przeszczepienia.

W przypadku dawstwa od osób żywych ważne jest, aby rodzina pacjenta wymagającego przeszczepienia nerki lub fragmentu wątroby wiedziała, że istnieje możliwość pomocy bliskiemu poprzez zadeklarowanie chęci bycia żywym dawcą narządu.

W przypadku przeszczepienia nerki lub fragmentu wątroby, dawcą może być osoba żyjąca. Zabieg taki nie powoduje uszczerbku dla zdrowia dawcy. Liczba zabiegów pobrań i przeszczepień nerek od dawców żywych w Polsce wprawdzie wzrasta, ale jest wciąż niska, wynosi do 5 proc. wszystkich przeszczepień nerek, podczas gdy udział takich zabiegów w Europie wynosi do 30 proc. Wskaźnik ten wynosi w Czechach 10 proc., na Słowacji ­13 proc., na Łotwie ­17 proc., w Norwegii 19,5 proc., w Niemczech ­28 proc., w Szwecji ­31 proc, w Szwajcarii ­ 39 proc., a w Holandii ­aż ­57%.

Kampanie społeczne są kluczowym elementem działań podejmowanych w ramach NPRMT („Narodowy Program Rozwoju Medycyny Transplantacyjnej” – wieloletni program na lata 2011-2020). Celem programu jest wzrost liczby rzeczywistych dawców narządów, a w konsekwencji narządów przeszczepianych zarówno od dawców zmarłych, jak i dawców żywych. Realizowane przez Ministerstwo Zdrowia kampanie kładą nacisk przede wszystkim na promowanie i upowszechnianie idei medycyny transplantacyjnej, jako solidarnej społecznie metody leczenia.

Z całością informacji można zapoznać się na stronie MZ –> kliknij tutaj.

Podobne wpisy