|

Uwaga na leki zabierane za granicę w wakacyjnym bagażu

Przed wyruszeniem w podróż warto zapoznać się nie tylko ze zwyczajami panującymi w danym państwie, ale również z obowiązującymi w nim przepisami związanymi z wwożeniem leków. Obostrzenia dotyczą przede wszystkim substancji psychoaktywnych, nasennych (w szczególności z grupy benzodiazepin) oraz niektórych leków przeciwbólowych. W skrajnych przypadkach za przywóz zakazanych leków może grozić nawet kara pozbawienia wolności. W 2017 roku media donosiły o przypadku Laury Plummer, która została zaaresztowana i skazana na trzy lata więzienia za przewożenie do Egiptu dużej ilości tabletek tramadolu. Restrykcyjne przepisy można napotkać na przykład Turcji, Zjednoczonych Emiratach Arabskich czy na Malediwach. Szczególnie uważnie należy przygotować zapas leków wybierając się do Azji, Afryki czy na Bliski Wschód. 

Do niektórych krajów nie można przywozić leków z kodeiną, specyficzne regulacja posiadają Singapur oraz Kostaryka. W innych przypadkach leki można mieć ze sobą, jednak wymagane są specjalne dokumenty np. zaświadczenia od lekarza, że dany lek jest konkretnemu pacjentowi potrzebny na kontynuację leczenia. Aby uchronić się przed kłopotami najlepiej sprawdzić zawczasu, czy potrzebne nam leki nie są na liście niedozwolonych preparatów w państwie, do którego jedziemy. Lepiej nie zakładać, że produkty dostępne bez recepty będą pod tym względem „bezpieczne”. Na przykład do Japonii nie wolno wwozić preparatów z pseudoefedryną – w Polsce takie leki, wskazane głównie w stanach przeziębieniowych i przy katarze można kupić bez przepisu lekarza.

Warto także pamiętać – wybierając się w podróż samolotem – że istnieją ograniczenia dotyczące przewożenia w bagażu podręcznym płynów (np. syropów, roztworów) oraz aerozoli. Szczegółowych informacji warto szukać u przewoźników, w biurach podróży i ambasadach poszczególnych krajów. Program na ten temat przygotowała stacja TVN24bis –> kliknij tutaj.

Podobne wpisy