NIK o zakażeniach w szpitalach – to poważny problem

Szczególne zaniepokojenie NIK wzbudziła zwiększona liczba zakażeń lekoopornymi bakteriami Klebsiella Pneumoniae NDM(+). Patogen ten jest niezwykle niebezpieczny – cechuje się brakiem wrażliwości na prawie wszystkie antybiotyki, wykazując jednocześnie łatwość w rozprzestrzenianiu się. W przewodzie pokarmowym potrafi utrzymywać się przez kilka lat.

Kontrolerzy zwrócili także uwagę na to, że (…) poważny problem stanowi też sepsa (posocznica), która jest zespołem objawów spowodowanym nadmierną reakcją organizmu na zakażenie (organizm walcząc z zakażeniem zaczyna niszczyć zdrowe organy). Sepsa stanowi bezpośrednie zagrożenie dla życia. W jej przebiegu dochodzi do niewydolności nerek, wątroby, serca, płuc. Najważniejsze w leczeniu jest możliwie najszybsze podanie antybiotyków.

Wśród nieprawidłowości Najwyższa Izba Kontroli wskazała między innymi:

  • brak wyspecjalizowanego personelu – specjalistów w dziedzinie mikrobiologia-bakteriologia i epidemiologia, a także pielęgniarek epidemiologicznych.
  • nierzetelność lub niekompletność wymaganej dokumentacji
  • niedostateczną liczbę badań mikrobiologicznych
  • brak realizacji zaleceń i decyzji organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej w wyznaczonym terminie
  • niewystarczającą dbałość o stan instalacji wentylacyjnych i klimatyzacji

We wnioskach do kontroli można przeczytać, że mechanizm zapobiegania zakażeniom szpitalnym nie jest skuteczny a to stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów. Zła sytuacja finansowa części szpitali oraz niedobór wykwalifikowanej kadry medycznej powoduje, że nałożone przez prawo obowiązki nie są wykonywane rzetelnie co spowodowało rozprzestrzenienie się w kilku regionach Polski lekoopornych bakterii. Wadliwie działający system zbierania danych o zakażeniach doprowadził do braku pełnego obrazu skali zakażeń i rodzaju patogenów.

Aby zapoznać się z całością materiałów pokontrolnych –> kliknij tutaj.

Podobne wpisy