Kolejne uderzenie w „lekową ośmiornicę”
Ponad 300 funkcjonariuszy, prokuratorzy oraz pracownicy Inspekcji Farmaceutycznej działając na terenie 9 województw, przeszukało 120 aptek, biur rachunkowych, miejsc zamieszkania oraz miejsc przechowywania dowodów. W wyniku zorganizowanej akcji zostało zatrzymanych 11 osób pod zarzutem działania w sprawie tzw. odwróconego łańcucha dystrybucji leków.

Ujawnione przestępstwa polegały na zbywaniu produktów leczniczych z polskich aptek wbrew zakazowi wynikającemu z art.86a ustawy z dnia 6 września 2001 roku Prawo farmaceutyczne za pośrednictwem prowadzących fikcyjną działalność niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej do polskich hurtowni farmaceutycznych, skąd były wywożone lub zbywane za granice Polski bez wymaganego prawem zgłoszenia do Głównego Inspektora Farmaceutycznego. – ujawnia Prokuratura Regionalna w Warszawie.
Członkowie grupy skupowali, na podstawie fałszywych dokumentów zapotrzebowań, leki na terenie całego kraju, z przeznaczeniem do wywozu poza granice Polski. Dotyczyło to m.in. leków onkologicznych, przeciwzakrzepowych i kardiologicznych, w tym leków znajdujących się w wykazie Ministerstwa Zdrowia jako zagrożone brakiem dostępności w Polsce. Następnie leki te sprzedawane były do polskich hurtowni farmaceutycznych z przeznaczeniem na eksport lub bezpośrednio do hurtowni zagranicznych – z zyskiem mogącym sięgać nawet 100 procent ceny zakupu w aptece. Przestępstwo polegające na odwróconym łańcuchu dystrybucji leków spowodowane jest m. in. tym, że leki w Polsce tych samych producentów są tańsze niż w innych krajach Unii Europejskiej. – czytamy w komunikacie udostępnionym na stronie Ministerstwa Zdrowia.
Jak ustalili śledczy, wartość nielegalnego eksportu sięgała nawet 10 milinów złotych miesięcznie, a wartość jednorazowego zakupu przez grupę przestępczą w aptece wynosiła od 14 do 200 tysięcy złotych. Zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia, jednocześnie na poczet kar zabezpieczono gotówkę oraz wartościowe przedmioty – samochody i biżuterię.
Sprawa będzie mieć prawdopodobnie ciąg dalszy, gdyż zgromadzone dowody wskazują, że proceder miał szeroki zasięg.
