Felieton NRA – Farmaceuci są gotowi!

Drodzy Czytelnicy,

propozycja Ministerstwa Zdrowia, dotycząca wprowadzenia zasady większościowego udziału farmaceuty w strukturze własnościowej aptek, na nowo ożywiła dyskusję w tej sprawie – zarówno zwolenników, jak i przeciwników tego rozwiązania. Chciałabym w kilku słowach przedstawić punkt widzenia Naczelnej Izby Aptekarskiej, reprezentującej całe środowisko farmaceutów.

Wprowadzenie tej zasady do porządku prawnego to pozytywny sygnał mówiący o powrocie do korzeni naszego zawodu, kojarzonego z odpowiedzialnością za pacjenta i etycznym działaniem. Przy zachowaniu proporcji: 51 proc. dla farmaceuty i 49 proc. dla przedsiębiorcy nie będącego farmaceutą, to właśnie ten 1 proc. przeważy o niezależności farmaceuty – z jednej strony wzmacniając jego pozycję względem przedsiębiorcy, zaś z drugiej – dając mu pełną odpowiedzialność za prowadzenie apteki.

Regulacja stwarza też nowe możliwości rozwoju, nie tylko dla farmaceutów indywidualnych, ale również dla naszych Kolegów i Koleżanek  pracujących w sieciach, których rola jest dziś sprowadzana do funkcji sprzedawcy realizującego cele sprzedażowe, pod dyktando menedżera.  Chcę, żebyście wiedzieli, że nie zgadzamy się na deprecjację naszego zawodu.  Sprzeciwiamy się, abyście byli zmuszani do oferowania pacjentom wysokomarżowych suplementów diety oraz żebyście dłużej ulegali naciskom menedżerów – zdobywających szlify zawodowe w działach sprzedaży operatorów sieci telefonii komórkowej – którzy zmuszają Was do realizacji recept po terminie ich ważności. Nie ma również naszej zgody na to, aby Wasze nazwiska były wymieniane na tzw. „listach wstydu” piętnujących osoby, które nie wypracowały zakładanych celów sprzedażowych, a więc nie „nakłoniły” pacjentów do zakupu dodatkowych produktów w określonym czasie.

Odpowiedzią na powyższe patologie jest zwiększenie niezależności farmaceuty od biznesu. Niezależności rozumianej jako odpowiedzialność za etyczne prowadzenie placówki ochrony zdrowia, jaką jest apteka. Dlatego im większa będzie odpowiedzialność farmaceuty związana z prowadzeniem apteki, tym większa pewność, że nie będzie dochodzić do podobnych sytuacji. Jestem przekonana, że dzięki rozwiązaniom proponowanym przez Ministerstwo Zdrowia już niedługo rozwiniecie skrzydła – umożliwi Wam to większościowy udział w strukturze własnościowej apteki (51%). Dzięki temu 1 procentowi będziecie współdecydować o kierunku, rozwoju apteki będącej placówką ochrony zdrowia, jednocześnie biorąc pełną odpowiedzialność za jej należyte funkcjonowanie. Jesteście na to gotowi!

Droga do premii nie powinna być powiązana z realizacją wyśrubowanych targetów sprzedażowych. Dla nas „premią” jest odpowiedzialność za zdrowie i życie pacjenta, a nie jedynie pieniądze i podział zysków. Dlatego Naczelna Izba Aptekarska, jako reprezentant całego środowiska farmaceutów, będzie wspierała działania resortu zdrowia, których celem jest ograniczenie obecnych patologii i uporządkowanie sytuacji na rynku aptecznym.

 

Pozdrawiam serdecznie,

Elżbieta Piotrowska-Rutkowska

Prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej

Podobne wpisy