09.2014 – „Apel do Prezesa Rady Ministrów.”

Warszawa, 1 października 2014 r.


  

 Pani EWA KOPACZ
    Prezes Rady Ministrów
    Rzeczypospolitej Polskiej
APEL
DO PREZESA RADY MINISTRÓW W SPRAWIE RATOWANIA
NIEZALEŻNYCH APTEK I HURTOWNI FARMACEUTYCZNYCH

W imieniu samorządu aptekarskiego oraz wszystkich polskich farmaceutów apeluję do Pani Premier o podjęcie decyzji ratujących niezależne apteki prowadzone przez polskich farmaceutów.

Sytuacja jest tak dramatyczna, że nie ma już czasu na dyskusję dotyczącą polepszenia warunków prowadzenia aptek ogólnodostępnych – dzisiaj trzeba pilnie przedsięwziąć kompleksowe działania w celu uratowania polskich aptek.
Należy wyraźnie stwierdzić, że w obecnych realiach:
1) pacjent nie ma równego dostępu do leków ratujących życie i zdrowie;
2) nie ma możliwości prowadzenia niezależnych aptek, realizujących ich podstawowe ustawowe zadania w postaci ochrony zdrowia publicznego, ponieważ:

 a) niezależne apteki nie mają dostępu do wszystkich produktów leczniczych,

 b) o dostępie do leków decydują podmioty sieciowe,

 c) warunki oferowane niezależnym aptekom są gorsze od warunków dla aptek sieciowych,

 d) nie istnieją, wzorem większości krajów Unii Europejskiej, ograniczenia demograficzne i geograficzne przy zakładaniu nowych aptek, co w konsekwencji oznacza, że każdą niezależną aptekę sieć może „zniszczyć” w bardzo krótkim czasie,

 e) utrzymywanie i rozszerzanie kompetencji punktów aptecznych i placówek obrotu pozaaptecznego podważa sens istnienia aptek ogólnodostępnych;

3) nie ma możliwości prowadzenia niezależnych hurtowni farmaceutycznych, ponieważ:

 a) leki refundowane są dystrybuowane w ramach tzw. sprzedaży bezpośredniej,

 b) nie jest przestrzegana zasada, że każda hurtownia farmaceutyczna ma prawo nabycia leku od wytwórcy (art. 42 ust. 1 pkt 1a lit. a ustawy – Prawo farmaceutyczne),

 c) warunki oferowane niezależnym hurtowniom są gorsze od warunków dla hurtowni sieciowych;

4) ustawowy model dystrybucji leków, oparty o hurtownie farmaceutyczne i apteki, zastąpiony został przez modele stworzone i realizowane przez poszczególnych producentów i hurtownie farmaceutyczne;
5) rozwijają się patologie dystrybucyjne, takie jak nielegalny „odwrócony łańcuch dystrybucji”, które wypierają legalny eksport równoległy.W konsekwencji brak natychmiastowych decyzji Pani Premier oznaczać będzie:
■ dalsze utrudnienia w zaopatrzeniu pacjentów w leki refundowane,
■ nieuchronny koniec niezależnego aptekarstwa, niezależnych aptek i hurtowni farmaceutycznych,
■ całkowitą monopolizację rynku hurtowego i detalicznego,
■ ostateczne pozbawienie państwa polskiego wpływu na warunki obrotu lekami, które będą dyktowane przez właścicieli sieci.Wyjaśniając powyższe, wskazać należy, że nieprecyzyjne regulacje prawne oraz opieszałość organów nadzoru doprowadziły do koncentracji na rynku farmaceutycznym, zarówno wertykalnej, jak i horyzontalnej. Powstały silne sieci aptek i hurtowni, które sukcesywnie i metodycznie eliminują indywidualne apteki. Powszechną jest sytuacja, gdy sieci stosują ceny dumpingowe na leki.

Koncentracja wertykalna, uczestniczenie przez wielkie hurtownie farmaceutyczne w rywalizacji na rynku detalicznym oraz nierówne warunki oferowane poszczególnym aptekom spowodowały, że nie ma faktycznej możliwości prowadzenia niezależnej apteki.
Stworzono kanały dystrybucji niezgodne z obowiązującymi przepisami prawa, co spowodowało, że niezależne hurtownie farmaceutyczne nie mają pełnego dostępu do leków, a apteki permanentnie borykają się z brakiem leków ratujących zdrowie i życie. Powszechną stała się praktyka, że wytwórcy poprzez nielegalne instrumenty kierują swoje leki wyłącznie do wybranych hurtowni farmaceutycznych, a te oferują leki swoim aptekom.
Przez wiele lat nie podjęto skutecznych działań w celu wyeliminowania tzw. sprzedaży bezpośredniej. Ta usankcjonowana przez niektóre organy patologia zrodziła kolejną patologię w postaci tzw. odwróconego łańcucha dystrybucji i tym samym doprowadziła do stworzenia reglamentacji leków refundowanych w Polsce.
Rozwiązanie powyższych problemów możliwe jest wyłącznie poprzez decyzje na poziomie Prezesa Rady Ministrów i Sejmu RP. Uważamy, że obecna sytuacja wymaga pilnych i radykalnych decyzji legislacyjnych. Konieczne jest naszym zdaniem uchwalenie – do czasu wypracowania nowych, kompleksowych regulacji – moratorium zawieszającego tworzenie nowych aptek do końca 2015 roku.
Pamiętając postawę Pani Premier w okresie pełnienia funkcji Ministra Zdrowia RP, w szczególności stanowcze i nieprzejednane stanowisko wobec żądań przemysłu farmaceutycznego oraz żelazną konsekwencję w procesie tworzenia ustawy o refundacji leków, przekonani jesteśmy, że jest Pani Premier jedyną osobą, która może zapewnić obywatelom naszego państwa nieograniczany dostęp do leków ratujących życie i zdrowie, uratować indywidualne apteki i zagwarantować niezależność wykonywania zawodu farmaceuty polskim aptekarzom.

 

dr GRZEGORZ KUCHAREWICZ
PREZES NACZELNEJ RADY APTEKARSKIEJ

Podobne wpisy